diafilm.pl
Mini reklamy
Mini kontakt

Newsletter

 

Lis i kozieł

<<< Powrót
Nr kat w serwisie: 537
Nr kat wydawcy: 0
Wydawcy bajek w Polsce
PTTK Grodzieńska 51
Opracowanie plastyczne bajek (1)
Żurowski Z.
Autorzy utworów, na podstawie których powstały bajki
Mickiewicz Adam
Stan bajki w kolekcji
OK + etykieta

Opis:

Już był w ogródku, już witał się z gąską; 

Kiedy skok robiąc wpadł w beczkę wkopaną,

Gdzie wodę zbierano; 

Ani pomyślić o wyskoczeniu.

Chociaż wody nie było i nawet nie grząsko:

Studnia na półczwarta łokcia,

Za wysokie progi 

Na lisie nogi;

Zrąb tak gładki, że nigdzie nie wścibić paznokcia. 

Postaw sięż teraz w tego lisa położeniu!

Inny zwierz pewno załamałby łapy

I bił się w chrapy,

Wołając gromu, ażeby go dobił:

Nasz lis takich głupstw nie robił;

Wie, że rozpaczać jest to zło przydawać do zła.

Zawsze maca wkoło zębem,

A patrzy w górę; jakoż wkrótce ujrzał kozła,

Stojącego tuż nad zrębem

I patrzącego z ciekawością w studnię.

Lis wnet spuścił pysk na dno, udając, że pije;

Cmoka mocno, głośno chłepce 

I tak sam do siebie szepce:

"Oto mi woda, takiej nie piłem, jak żyję!

Smak lodu, a czysta cudnie. 

Chce ini się całemu spłukać, 

Ale mi ją szkoda zbrukać, 

Szkoda!

Bo co też to za woda!"

Kozioł, który tam właśnie przyszedł wody szukać: 

"Ej! - krzyknął z góry

- Ej, ty ryży kudła,

Wara od źródła!"

I hop w dół.

Lis mu na kark, a z karku na rogi,

A z rogów na zrąb i w nogi. 

 

Wszystkie prawa zastrzeżone: diafilm.pl
Projekt i wykonanie bprog.pl