Opowiadanie z historii Polski. Królowa Bona, żona Zygmunta Starego podczas polowania w Puszczy Myślenickiej spotyka w lesie chłopca Witka, syna borowego. Chłopiec onieśmielony i zachwycony orszakiem królewskim, pyta królową o kwieciste ogrody, które królowa zakłada przy zamku. Zaciekawiona królowa postanawia pomóc chłopcu w jego zainteresowaniach. Przysyła mu sadzonki oraz ogrodnika pod którego okiem chłopiec uczy się upraw. Po kilku latach królowa znów przybywa do chaty Witka. Wokół chaty mieni się piękny ogród z warzywa, które później nazwane zostaną „włoszczyzną”, bo z Włoch przywiezione, oraz z pięknymi kwiatami. Gdy królowa wysiadła z karety, Witek podał jej najpiękniejszą różę z ogrodu. Królowa pochwaliła Witka za wytrwałość i pracę. Przy zastawionym stole ucztowano smakując przypraw, warzyw i owoców wyhodowanych przez Witka dzięki darowi jaki otrzymał od królowej Bony.

Opracowanie tekstu: Jawa48©