Piece w całym pałacu były gorące, jednak królowi wciąż było zimno. Pewnego dnia 
śnieg zatkał kominy i ogień w piecach wygasł. Król biegałpo pałacu 
sprawdzając, czemu jest tak zimno? Od biegania zrobiło mu się ciepło i 
zrzucił grube ubrania. Zauważył, że paziowie rzucają śnieżkami i 
przyłączył się do zabawy. Od tej pory król Piecuch był zadowolony i 
zdrowy, gdyż zaczął uprawiać zimowe sporty ii zażywać ruchu na świeżym 
powietrzu.